EnglishDeutsch strona głównacmentarzeRatując pamięćstan 1925bukowiecwykaz cmentarzybibliografialinkikontakt z autorem

Recenzja książki "Zapomniane cmentarze w okolicach Bełchatowa" autorstwa Krzystofa Ciszewskiego i Macieja Kuszneruka

Okładka książkiAlbum godny polecenia miłośnikom historii rejonu bełchatowskiego lecz nie tylko. Myślę, że sięgnąć po tę książkę powinni wszyscy, którzy nie wyrażają zgody na zapominanie. Niech zajrzą do niej również wielbiciele nietuzinkowych, pięknych fotografii.

K.Ciszewski i M.Kuszneruk pod hasłem „zapomniane cmentarze” ukryli miejsca pochówku trzech nacji: Niemców, Czechów i Żydów. Jednakże nie tylko – w części poświęconej cmentarzom wojennym i anonimowym mogiłom mowa jest także o pochówkach Polaków. Wprowadzają nas w temat zwięzłym rysem historycznym, który opowiada, jak przedstawiciele czterech narodów budują wsie i miasteczka, aby w nich zgodnie żyć i pracować. I jak różnice religijne, a co za tym idzie – kulturowe zaczynają tę zgodę psuć, zaś II wojna światowa ostatecznie kończy dzieło. Rozpada się wielokulturowe społeczeństwo i zaczyna proces zapominania. Autorzy, nie mając w sobie zgody na zacieranie prawdy, stworzyli książkę – przewodnik, książkę – album, książkę – dokument.

Fragment książki„Zapomniane cmentarze...” są albumem, ponieważ zawierają ogromny materiał fotograficzny. Są to zdjęcia autorów wydawnictwa oraz pana Piotra Zochniaka. Warto podkreślić, że są nie tylko piękne, ale stanowią również niebywałej wagi dokument. Miejsca zapisane na tych fotografiach ulegają sile przyrody, nierzadko też (nadal!) niszczycielskiej działalności człowieka. Zatrzymanie w kadrze spowodowało utrwalenie pamięci o nich.

„Zapomniane cmentarze...” są też przewodnikiem. Opis każdego z cmentarzy opatrzony jest mapką oraz wskazówkami, jak dotrzeć na miejsce. To informacja niebywale ważna, albowiem znawcy tematu wiedzą, jak trudno jest nieraz odnaleźć wśród lasu, wśród zaborczej przyrody ślady dawnych pochówków.

Tył okładkiAutorzy wzbogacili swoją książkę o solidną dawkę wiedzy na temat historii okolic Bełchatowa („okolice Bełchatowa” to zwrot bardzo umowny, bo książka obejmuje cały powiat i pojedyncze obiekty z pow. piotrkowskiego i radomszczańskiego). Trzy obszerne rozdziały, solidnie oparte na literaturze naukowej, przedstawiają Niemców, Czechów i Żydów, zasiedlających te tereny. Niezwykle interesujący jest końcowy rozdział, w którym poznajemy losy powojenne cmentarzy związanych z I i II wojną światową, a także historie pojedynczych mogił. Przygotowani fotograficzną opowieścią z zainteresowaniem czytamy o tych, którzy spoczęli na cmentarzach ulegających dziś zapomnieniu.

Tekst: Hanna Szurczak


Tomasz Szwagrzakkontakt